Więzień i strażniczka: Holger Maurer

  • Mistrz Gry: Rafał Pośnik – Mr. Posnik [Avangarda]
  • System: Warhammer 4ed
  • Tytuł: Więzień i strażniczka: Holger Maurer
  • Godzina rozpoczęcia sesji: Sobota 26 października wieczorem (od 19:00)
  • Czy przyjazne dla początkujących: Tak, zapraszam wszystkich chętnych
  • Oczekiwana wiedza graczy: Podstawowa znajomość systemu
  • Wymagana znajomość języków obcych: Żadna
  • Ograniczenie wiekowe: 16+
  • Liczba graczy: 3 – 5
  • Czas trwania sesji: 4h
  • Hashtagi: WFRP, STRAŻ, PAN ZMIAN, TZEENTCH, UBERSRIK
  • Triggery: Nierówności społeczne, Zamieszki,Graficzne Opisy, Przemoc, Presja Psychiczna, Instytucjonalizacja Opresji
  • Czy MG przygotuje gotowe postacie: Tak
  • Źródło grafiki: Copernicus Corporation

Opis sesji:
„Jest pewien więzień. Kamieniarz. Zwie się Maurer. Zimny drań. Zamordował wiele osób. Jednej urwał głowę z karku. Był sądzony. Uznano go za winnego. Czeka na egzekucję. Wszystko gra, co? Otóż, nie. Na dobre czy na złe, Reikland wypatruje znaków. Świętych znaków. Jeśli zostanie wyznaczony termin egzekucji i coś pójdzie bardzo nie tak, egzekucja zostaje wstrzymana. Topór katowski się złamie albo piorun strzeli w pniak, trzeba przesunąć termin. W większości przypadków druga egzekucja załatwia sprawę. Ale nie zawsze. Czasami coś idzie źle dwa razy. Wtedy ustala się trzeci termin. To termin ostateczny.

Widzicie, jeśli trzecia egzekucja pójdzie nie tak, uznaje się to za wolę bogów, którzy interweniują w obronie niewinnego, i więzień jest puszczany wolno. W pełni oczyszczony z zarzutów. Maurer dwa razy kładł głowę na pieńku. Dwa razy powrócił. Ten człowiek jest zły. Wiem to. Myślę, że strzegą go Mroczni Bogowie. Zbliża się termin jego ostatecznej egzekucji, a ci żałośni tak zwani Strażnicy nie chcą mieć z tym nic wspólnego. Obmierzłe tchórze…

Zatem tu wkraczacie wy. Znam Klumpenkluga od dawna. Szumowina w każdym calu. Rozpytywałam się o was. Uznałam, że możecie mieć ochotę uwolnić się od niego. I od Straży. Zatem, oto układ: wy doprowadzicie ze mną Maurera na pieniek katowski, za cztery dni od dzisiaj, a ja załatwię złagodzenie waszych wyroków za wzorową służbę. Koniec
z wyrokiem śmierci. Koniec z pieprzonym sierżantem Klumpenklugiem. Będziecie wolni i czyści. Co na to powiecie?”