- Mistrz Gry: Caryca [Avangarda]
- System: Brinkwood: The Blood of Tyrants
- Tytuł: Bloody Merry Men
- Czy przyjazne dla początkujących: Tak, zapraszam wszystkich chętnych
- Oczekiwana wiedza graczy: Żadna, wszystko wyjaśnię na sesji
- Wymagana znajomość angielskiego: Średniozaawansowana – materiały są po angielsku, ale nie jest ich dużo i/lub MG pomoże
- Ograniczenie wiekowe: 16+
- Liczba graczy: 3 – 5
- Czas trwania sesji: 4-5 h
- Hashtagi: castylpunk, castlepunk, punk, fitd, forged in the dark, wampiry, castlevania, robin hood
- Triggery: Krew, przemoc, wyzysk, punk
- Czy MG chce się skontaktować z uczestnikami przed sesją: Nie
- Czy MG przygotuje gotowe postacie: Nie, zrobimy razem na sesji
- Źródło grafiki: Olivia Rea – artstation autorki
Opis sesji:
– A czyś ty, Mały Johnie – zapytał Robin posępnym tonem – nazwał jego wielebność tłustym katabasem?
– Tak – odrzekł boleśnie Mały John.
– I ludożerczym biskupem?
– Tak – odrzekł jeszcze boleśniej Mały John.
– I lichwiarskim gardłem nienasyconym?
– Tak – odrzekł Mały John do tego stopnia bolesnym tonem, że mógłby wzruszyć do łez Smoka z Wentley.
– Jakaż szkoda, że tak jest w istocie! – zawołał swawolny Robin zwracając się do Biskupa. – Bo przekonałem się, że Mały John zawsze prawdę mówi.
Howard Pyle, „Wesołe przygody Robin Hooda”
Renegaci, bandyci, buntownicy. W świetle prawa jesteście pospolitymi przestępcami, skrywającymi się w lasach przed karzącą ręką sprawiedliwości — ale jaka to sprawiedliwość, skoro światem rządzą przeklęci krwiopijcy? Krwawy szterling, waluta z krwi i srebra, korumpuje najbogatszych na każdy z możliwych sposobów. Jedyną nadzieją zwykłych ludzi jesteście właśnie wy, grupa śmiałków i desperatów, gotowa wbijać kołki, wysadzać budynki i rabować skarbce pasożytów, które żerują na ciężkiej pracy ludu. Nie jesteście w tym jednak sami — wspomaga was pradawna magia lasu Brinkwood i pakty zawarte z fae. Cena, jaką zapłacicie, będzie wielka, ale czegoż nie robi się dla wolności?
Drink the rich, before they drink you!