- Mistrz Gry:
- System:
- Tytuł: Harrying of the North
- Czy przyjazne dla początkujących:
- Sesja dostępna dla osób z niepełnosprawnością umysłową w stopniu średnim bądź lekkim:
- Ograniczenie wiekowe:
- Liczba graczy:
- Czas trwania sesji:
- Triggery:
- Źródło grafiki:
Opis sesji:
Klimat: Horror z elementami kryminału i historycznej dramy.
„Król powstrzymał się przed niczym, by polować na swoich wrogów. Ściął wielu ludzi i niszczył domy i ziemię. Nigdzie indziej nie okazał takiego okrucieństwa. Ta destrukcja zmieniła wszystko.
Ku wiecznemu wstydowi William nie starał się kontrolować swojej wściekłości, karając niewinnych na równi z winnymi. Nakazał, by zboże, stada, narzędzia i domostwa zostały spalone na popiół. Ponad 100 000 osób zginęło z głodu.
Często chwaliłem Williama w tej księdze, ale nie mogę powiedzieć nic dobrego o tej brutalnej rzezi. Bóg go za nią pokara.”
Orderic Vitalis
Styczeń 1070
Zachodni brzeg rzeki Aire, północne rubieże zrujnowanego Ledes.
Wasze płaszcze łopoczą targane porywami wiatru. Konie niespokojnie postępują nogami i dźwięczą musztrunkiem, spłoszone nieodległym, entuzjastycznym rykiem dziesiątek tysięcy gardeł.
Znajdujecie się na niedużym wzniesieniu pośród zimnych pogorzelisk; w powietrzu unosi się smród spalenizny, gówna i ludzkiego rozkładu; z rzadka ustępujący pod naporem uderzeń silniejszego wiatru od rzeki.
Nieopodal morze pochodni rozdziela się na mniejsze grupy i kolumny, które rozlewają się wokół siecią dawnych rzymskich dróg.
Armia Wilhelma Zdobywcy zebrana na spalonych do gruntu przedmieściach Ledes rusza w głąb kraju.
Przed Wami stoi brat Renouf, starszawy i łysawy zakonnik w kolczudze widzianej bezpośrednio na habit, sekretarz i osobisty wysłannik Wilhelma. Wyciąga w Waszą stronę krogulczą dłoń zaciśniętą na pergaminie noszącym królewską pieczęć.
Wewnątrz znajduje się śmierć.
Skrót historyczny settingu:
Wilhelm wkroczył do Anglii jako Bękart a opuścił ją jako Zdobywca. Po zniszczeniu pretendentów i skonsolidowaniu władzy powrócił do Normandii pozostawiając królestwo pod opieką nowo mianowanych Normańskich oraz zhołdowanych anglosaskich i duńskich Earli.
Nie minął rok od koronacji nim królestwem wstrząsnęła seria kolejnych buntów i zewnętrznych inwazji. Wilhelm porzucił kontynentalne obowiązki i powrócił do Anglii by przez kolejne trzy lata walczyć o swój tron. Odniósł sukces i w dniu bożego narodzenia anno domini 1069 dokonał symbolicznego aktu ponownej koronacji pośród ruin odbitego Yorku.
Pokonany ostatni pretendent Edgar Ætheling umknął do Szkocji, jego poplecznicy zostali zabici lub pojmani, najemna flota sprzmierzonego króla Danii przekupiona danegeldem. Wilhelm odniósł zwycięstwo, lecz zmęczony nieustającymi buntami niepokornych poddanych postanowił ostatecznie spacyfikować północ w kampanii określanej przez niektórych historyków mianem ludobójstwa.
Armie Wilhelma rozlały się po północnej części królestwa w środku srogiej zimy, niosąc ogień i stal wszystkiemu co żywe. Król rozkazał rekwirować i niszczyć wszystką napotkaną żywność, zwierzęta hodowlane i zimowe uprawy; palić miasteczka, wsie i zabudowę mogącą służyć za schronienie przed mrozem; mordować wszystkich napotkanych nie-normańskich poddanych.
Nim przyjdzie wiosna, populacja Anglii zmniejszy się o niemal 5%.